Śliwkowe love

Śliwki, to jedne z ulubionych jesiennych owoców mojej rodziny. Kocham swoją rodzinę i uwielbiam ich rozpieszczać. I dlatego to ciasto jest wyjątkowe, bo dla wyjątkowych ludzi. Idealne do popołudniowej herbaty na osłodę jesiennej pogody.

Kruchy spód, śliwkowe wnętrze przykryte chrupiącą bezową pianką z płatkami migdałowymi

Składniki ciasta:

2 szklanki mąki tortowej extra Basia
1 szklanka mąki krupczatki

250 g masła
5 żółtek ( białka do bezy)

2 łyżeczki proszku do pieczenia
4-5 łyżek cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego

Składniki nadzienia:

1 kg śliwek węgierek
3 kisiele o smaku wiśniowym lub żurawinowym

Większa szczypta mielonego kardamonu

Cukier do smaku, w zależności jak słodkie są owoce

Składniki na bezę:

5 białek
1 szklanka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 łyżki płatków migdałowych do ozdoby bezy

Przygotowanie:

Składniki na ciasto razem dokładnie zagnieść, wylepić nim dno oraz nieco podnieść boki ciasta w formie w której będzie pieczone. Wymiary mojej blachy z otwieranym rantem 25x38. Przygotowaną formę z ciastem wstawić do lodówki, do schłodzenia.

W między czasie kiedy ciasto się chłodzi przygotować śliwki.

Umyte i obrane włożyć do rondelka podlać kilkoma łyżkami wody , doprowadzić do lekkiego rozgotowania. Dodać kardamon, w razie potrzeby cukier do smaku. Na koniec kisiele rozprowadzone w połowie szklanki zimnej wody wmieszać do śliwek i dosłownie chwilę zagotować.  Odstawić do wystudzenia.

W między czasie ubić pianę z białek cukru oraz mąki ziemniaczanej na bezę.

Na schłodzone ciasto wyłożyć masę śliwkową na niej rozprowadzić pianę z białek na koniec posypać płatkami migdałowymi.

Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika 170stopni na 50-55 minut. W razie  potrzeby w połowie pieczenia przykryć ciasto aby beza za bardzo się nie zrumieniła.

Ciasto najlepiej kroić gdy całkowicie ostygnie