wtorek, 22 października 2019

Tort czekoladowy z czarną porzeczką



Tort powstał tak właściwie w biegu i niewiele zdjęć zrobiłam w trakcie jego wykonania. Ale powiem Wam, że wyszedł przepyszny i to nie tylko moja opinia.
Ale głównym powodem, dla którego go upiekłam jest konkurs Mąki Basi Piątek, pieczenia początek. Tym razem  wyzwanie, to tort czekoladowy.



Składniki na biszkopt:

6 jajek
0,5 szklanki cukru
¾ szklanki mąki Basia Ekstra Wypiek typ 400
4 płaskie łyżki stołowe ciemnego kakao
Szczypta soli

Przygotowanie:
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubijać ze szczyptą soli na sztywno w miedzy czasie dodawać cukier oraz żółtka. Gdy masa będzie puszysta dodać przesianą mąkę z kakao i teraz już delikatnie wymieszać tylko szpatułką. Wylać ciasto do tortownicy. U mnie wymiar blaszki 24cm, spód wyłożony papierem, boki posmarowane masłem i posypane kakao. Piec w nagrzanym piekarniku 170stopni  25 minut. Najlepiej sprawdzać ciasto patyczkiem gdyż każdy piekarnik piecze trochę inaczej…

Do wypieku ciasta nie trzeba używać proszku do pieczenia, mąka jest rewelacyjna, puszysta i leciutka idealna do wypieku  biszkoptu.

Mus czekoladowy:

200g  czekolady deserowej i mlecznej pół na pół
500g serka mascarpone
500ml śmietany kremówki u mnie 36%
2łyżki cukru pudru

Przygotowanie:
Czekoladę połamać i roztopić w kąpieli wodnej. Do przestudzonej czekolady wmieszać porcjami serek mascarpone. Schłodzoną śmietankę ubić z dodatkiem cukru pudru i dodawać porcjami do masy czekoladowej. Delikatnie, dokładnie wymieszać.

Dodatkowo: domowa konfitura z czarnej porzeczki  oraz likier amaretto
Oraz do dekoracji 100g czekolady deserowej i śmietanki kremówki( w kąpieli wodnej)

Przygotowanie/składanie ciasta

Wystudzone ciasto przekroić na trzy blaty.
Pierwszy ścięty z góry odwrócić i ułożyć na spód, na paterze , nasączyć kilkoma łyżkami likieru, posmarować konfiturą porzeczkową( ilość wg uznania) na którą wyłożyć porcje kremu. Przykryć drugim blatem ciasta znów nasączyć likierem i wyłożyć kolejną porcję kremu. Trzeci ostatni blat ( to ten gładki ze spodu biszkoptu) również nasączyć ale od środka tą stronę, którą składamy z poprzednim kremem.Mam nadzieję, że napisałam, to zrozumiale...
Dowolnie dekorować.


U mnie kremowe rozetki, po między którymi ułożyłam niewielkie ilości konfitury porzeczkowej( zapomniałam zrobić zdjęcie). Całość polana czekoladą ( czekolada deserowa ze śmietanką) i posypana krokandem migdałowym.








3 komentarze: