Na początek kilka słów o mrożonkach.
Na pewno znajdą się osoby, które nie są ich zwolennikami.
Ale uważam, że na przykład późną jesienią, zimą czy też wczesną wiosną mrożonki są
dla nas cenniejsze od świeżych, czyli szklarniowych lub sprowadzanych z daleka
(i zrywanych, gdy są jeszcze niedojrzałe), owoców i warzyw.
Blanszowanie
ich przed zamrażaniem powoduje nie tylko to, że mrożone owoce i warzywa nie
stracą koloru i smaku, ale sprawia również, że mrożonki można szybciej niż
świeże warzywa przygotować (ugotować czy udusić). Dodatkowo nie zawierają
konserwantów, są niedrogie, już umyte, obrane i pokrojone, można przygotować z
nich szybkie danie przez cały rok.
Jeśli chodzi
o curry, to nazwa potrawy kuchni indyjskiej ma swoje korzenie w Azji. W
Tajlandii jest podstawowym daniem spożywanym codziennie w wielu domach, ma
dziesiątki różnych wersji i odmian w zależności od upodobań i regionu.
Można
spotkać się z daniem przyrządzonym z różnych past curry, dodatkiem mleka
kokosowego i różnych kombinacji mięsa, a także ryb i owoców morza oraz ziół,
ryżu czy warzyw i owoców.
Przeważnie
kojarzy się z pikantnym daniem w formie gulaszu ale też potrawą niemal płynną. przyprawioną mieszanką
ziół i przypraw.
Największą
rolę odgrywają: kurkuma,
kozieradka, kolendra, gałka muszkatołowa, pieprz czarny, chili, czosnek, kardamon
oraz goździki, kmin rzymski, cynamon,
imbir
Także mamy
pełną dowolność co znajdzie się w naszym daniu.
My zasmakowaliśmy w tej potrawie jakiś czas temu i z przyjemnością do niej wracamy. Z podanych składników wychodzi spora porcja na co najmniej 6 bardzo głodnych osób :)
Składniki:
3 duże pojedyncze filety z piersi kurczaka
1 szklanka pokrojonej w kostkę dyni ( mrożonka)
200g kalafiora (mrożonka)
200g mini marchewki (mrożonka)
200g brokuł (mrożonka)
1 świeża cukinia
2 duże cebule
1/2 szklanki passaty pomidorowej
3/4 szklanki mleczka kokosowego
4-5 łyżeczek Łagodna pasta Mild Curry Spice Paste Patak’s
Dodatkowo: Bulion drobiowy około 400ml, olej do smażenia
Przyprawy: mielony kmin rzymski, czosnek granulowany, sól, imbir w
proszku, cukier
Przygotowanie:
Filet przekroić wzdłuż następnie pokroić w nie duże skośne
plastry.
Mięso zamarynować łyżeczką czosnku granulowanego, pół łyżeczki
imbiru oraz łyżką oleju. Wymieszać i odstawić w chłodne miejsce przynajmniej na
20 minut.
Cebule obrać i pokroić w większą kostkę.
W dużym garnku, na 2-3 łyżkach oleju podsmażyć zamarynowane mięso
na tyle aby tylko białko na zewnątrz ładnie się ścięło, resztę dojdzie w sosie
i zostanie soczyste. Przełożyć do miseczki.
Na pozostałym oleju po smażeniu mięsa, w garnku zeszklić pokrojoną
cebulę dodać do niej brokuł oraz kalafior , marchewkę, pokrojoną w kostkę
cukinię na koniec dynię.
Warzywa podlać do ich wysokości ciepłym bulionem ( ja użyłam bulionu
Winiary)
Dodać pastę curry, passatę, łyżeczkę kuminu, łyżeczkę cukru do
smaku oraz jeśli to konieczne sól. Sos
musi mieć zdecydowany smak. Do warzyw dodać podsmażone wcześniej mięso. Wszystko
razem dusić około 10-15 minut na średnim ogniu. Następnie dodać mleczko
kokosowe, które nieco zagęści potrawę.
Ja dodatkowo na koniec dodałam „zaklepkę” z 2 łyżek mąki wymieszanej z niewielką
ilością wody, zagotować.
Curry podałam z ryżem jaśminowym jednak młodszy syn uwielbia domowe
chlebki naan i to właśnie z nimi zajadał curry.
( informacje
o pochodzeniu potrawy zaczerpnięte z internetu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz