Gdy zabraknie w domu pieczywa lub nabierzecie ochoty na świeże
ciepłe bułeczki, to polecam Wam ten przepis
Składniki:
3
szklanki (poj.250ml) mąki pszennej u mnie tortowa
20g
świeżych drożdży
¾ szklanki
ciepłego mleka
1 łyżeczka
soli
1
łyżeczka cukru
2 łyżki
roztopionego, nie gorącego masła
1 jajko
Przygotowanie:
Drożdże
rozpuścić w ciepłym ale nie gorącym mleku.
Z podanych
składników porządnie zagnieść gładkie, sprężyste ciasto.
Przełożyć
do wysmarowanej olejem miski, lekko oprószyć mąką.
Miskę
nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na kilka minut po czym znów
wyrobić ciasto. Następnie odstawić ciasto na kolejne 60minut.
Po tym
czasie ciasto podzielić na 8-10 części w zależności jak duże bułeczki chcemy
uzyskać. Uformowane bułeczki, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
lekko spłaszczyć i nożem nadać im kształt kajzerki nacinając je poprzecznie po
środku. Ja zrobiłam to gilotynką do krojenia jabłek ( może nieco za mocno
przyciskając i średnio przypominają kajzerkę ale zapewniam, że smak jest super).
Uformowane już bułeczki znów odstawić na 40 minut do ponownego napuszenia. Piec
około 15 minut w 200 stopniach. Bułeczki są chrupiące miąższ miękki fajnie
zwarty.
Świetny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńHi mates, how is the whole thing, and what you desire to say regarding this post,
OdpowiedzUsuńin my view its genuinely amazing for me.
We absolutely love your blog and find the majority of your
OdpowiedzUsuńpost's to be just what I'm looking for. Would you offer guest writers to write
content available for you? I wouldn't mind publishing a post or elaborating on some of the subjects
you write with regards to here. Again, awesome web site!