Wszyscy
domownicy uwielbiają tradycyjny makaron spaghetti z sosem bolońskim. Ale zdarza się, że coś
zostanie. I co z tym dalej zrobić. Jakoś nikt po nie nie sięgał do lodówki więc
dałam się na sposób. Kokilki do zapiekania wysmarowane masłem, ułożony makaron w formie
gniazdka, sos boloński oraz tarty wędzony ser salami i do piekarnika. Wszystko
ze smakiem zostało zjedzone i już nie ma problemu, nic nie zostanie wyrzucone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz