Już drugi
dzień nie było żadnego słodkiego wypieku w domu i domownicy już rozpoczęli
poszukiwania czegoś słodkiego po szafkach. A że czasowo ostatnio średnio wyrabiam w
miedzy czasie przygotowywania obiadu zarobiłam ciasto na placuszki. Wakacyjny czas spędzamy w domu na wsi więc owoce mam
pod ręką i tak powstał ten pyszny duet.
Składniki:
2 i ½ szklanki
mąki pszennej
2 jaja
1i ½ szklanki ciepłego ale nie gorącego mleka
25g świeżych
drożdży
2 łyżki
cukru
szczypta soli
olej do smażenia
Dodatkowo:
Cukier puder
do posypania
Owoce, u
mnie porzeczka ok. 2 garści ale równie dobrze smakują solo
Wykonanie:
Przesianą
mąkę wsypać do wyższej miski. Mleko lekko podgrzać wbić do niego jajka,
rozmieszać, dodać pokruszone drożdże oraz cukier i sól. Dokładnie wymieszać i połączyć z mąką. Znów wymieszać do połączenia produktów. Miskę
przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do czasu wyrośnięcia
ciasta. Po tym czasie owoce można wmieszać
do ciasta i porcjami, łyżką wykładać na rozgrzany olej. Smażyć z obu stron na
średnim ogniu na złoty kolor.
U mnie podobne wczoraj były na deser, lubię takie szybkie słodkości. :)
OdpowiedzUsuńO tak, my również :)
OdpowiedzUsuń